Podstawą do wypłacenia odszkodowania z OC sprawy wypadku jest sporządzenie kosztorysu. To zadanie spoczywa na rzeczoznawcy z firmy ubezpieczeniowej, który dokonuje oględzin powstałych w wyniku zdarzenia drogowego szkód. Sporządzony kosztorys jest następnie przesyłany do poszkodowanego. I właśnie na tym etapie zaczynają się problemy. Zaniżone kosztorysy to problem, z którym spotkać się może wielu klientów firm ubezpieczeniowych. Walka z nimi jest trudna, ale wcale nie z góry przegrana. Jednak podstawą do jej rozpoczęcia jest odpowiednie przeczytanie i analizowanie opracowanego przez firmę ubezpieczeniową kosztorysu. Gdy ma się już pewność, że został on obniżony, można przystąpić do działania. Wbrew obawom pierwszym krokiem nie jest pozwanie towarzystwa ubezpieczeniowego do sądu. Co więc nim jest? Zobaczcie, jak radzić sobie z zaniżonym kosztorysem powypadkowym.
Jak odwołać się od zaniżonego kosztorysu?
Firma ubezpieczeniowe jest zobligowana do przedstawienia poszkodowanemu kosztorysu na podstawie, którego należy wysokość odszkodowania z OC sprawcy wypadku. Jeśli tego nie zrobi, poszkodowany sam o to powinien wioskowa, a następnie dokładnie sprawdzić, czy wszystkie pozycje i zapisy się zgadzają. Jeśli okażę się, że nie ma co wpadać w panikę i szukać kancelarii adwokackiej, która przygotowuje pozew. Pierwszym krokiem powinno być napisanie pisma reklamacyjnego do towarzystwa ubezpieczeniowego. W odwołaniu należy wykazać, że przyznana kwota jest niewystarczająca na naprawę i poprzeć to stwierdzenie dowodami, np. rachunkiem czy fakturą z warsztatu mechanicznego, dowodem zakupu części samochodowych, opinią niezależnego rzeczoznawcy, przedstawieniem zestawienia cenników warsztatów w okolicy. Porządne udokumentowanie reklamacji sprawia, że towarzystwu ubezpieczeniowemu trudniej będzie podważyć zaprezentowane argumenty. W piśmie należy również jasno wskazać, która część lub pozycje zostały zaniżone. Reklamacje należy wysłać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, ewentualnie maile z taką samą opcją. Ubezpieczyciel zobowiązany jest do udzielania odpowiedzi w ciągu 30 dni. Termin ten może przedłużyć do 60 dni, jeśli poinformuje poszkodowanego o tym pisemnie. Jeśli w tym czasie nie otrzyma się odpowiedzi, można uznać, że zgodnie z prawem reklamacja została rozstrzygnięta na korzyść poszkodowanego.
W jakim terminie można złożyć reklamacje od kosztorysu przedstawionego przez ubezpieczyciela?
Najlepiej reklamacje założyć od razu po otrzymaniu zaniżonego kosztorysu. Jeśli jednak nie ma się takiej możliwości, ustawodawca na odwołanie poszkodowanemu daje długie terminy. Terminy roszczeń przedawniają się po 3 latach od daty dowiedzenia się o szkodzie, a w przypadku szkody powstałej na skutek przestępstwa, poszkodowany ma aż 20 lat, aby się odwołać.
Reklamacja u Rzecznika Finansowego
Wyczerpują możliwości odwoławcze u ubezpieczyciela poszkodowany, który otrzymał zaniżony kosztorys, może zwrócić się do Rzecznika Finansowego. O pomoc należy zwrócić się oficjalnie, pismem. Rzecznik zobowiązany jest do rozpatrzenia każdego wniosku i jeśli uzna go za zasady, zajmie się sprawą. Należy jednak pamiętać, że jego interwencja nie oznacza, że towarzystwo zmieni kosztorys na korzyść poszkodowanego. Rzecznik Finansowy wydał jedynie zalecenia, których ubezpieczyciel nie musi respektować.
Kancelaria odszkodowawcza lub prawnika
Na etapie negocjacji z firmą ubezpieczeniową warto też zastanowić się nad oddaniem sprawy w ręce profesjonalistów np. firmy odszkodowawczej, lub kancelarii prawnej. Dzięki temu można uniknąć wchodzenia na drogę sądową. Sztaby specjalistów i prawników, a także dobrzy negocjatorzy mogą pomoc w polubownym rozwiązaniu sprawy i wywalczyć dobrą ugodę ubezpieczeniową. Do firmy lub kancelarii można zwrócić się od razu po wypadku, wtedy zajmą się oni prowadzenie procesu likwidującego szkodę od początku, lub też dopiero na etapie walki o dopłatę do kosztorysu.
Kiedy pozwać do sądu firmę ubezpieczeniową?
Pozew sądowy to ostateczność. Należy go złożyć, jeśli wcześniejsze opcje nie przyniosły pożądanego rezultatu, a kwota odszkodowania proponowana przez firmę ubezpieczeniową nie satysfakcjonuje poszkodowanego. Pozew składa się w Sądzie Rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania osoby poszkodowanej lub siedziby towarzystwa ubezpieczeniowego. Pozew można przygotować samemu, jednak zalecane jest, szczególnie przy skomplikowanych sprawach i tych o duże odszkodowanie, skorzystanie z rad i pomocy profesjonalistów. Wejście na drogę postępowania cywilnego oznacza, że o tym, czy kosztorys jest zaniżony, czy też nie będzie decydował sąd. Na jego opinie będą miały wpływ przedstawione dowody, stąd też warto dobrze je przygodach oraz zgromadzić jak najwięcej tych mówiących o racji poszkodowanego. Istotne znaczenia będzie miała również opinia powołanych biegłych rzeczoznawców.
Droga sądowa wbrew pozorom wcale nie jest trudna, a walka z ubezpieczycielem na tym polu najczęściej kończy się wygraną. Od kilku lat można dostrzec, że sądy w większości przypadków orzekają na korzyść poszkodowanego i są mu o wiele bardziej przychylniejsze. Oznacza to, że zdobycie dopłaty do kosztorysu może być łatwiejsze na drodze sądowej niż w trakcie negocjacji z firmą ubezpieczeniową.